Komentarze: 0
heh, troche sie nazbieralo ostatnio do napisania, ale jakos nie mam sily o tym gadac. w sumie bez wiekszych wstrzasow. wszystko po staremu, tylko takie drobne rzeczy...
we wtorek zebranie....boze, boje sie...przypal goni przypal.
napisze cos jutro albo dzisiaj jak nie bede mogla usnac...